Projekty - [601] Szczur
GroobY - 2011-01-05, 23:22
dzisiaj nadszedł czas rozbiórki silników
Miejsce pracy:
zabieramy się do pierwszego:
szafa na części:
jedziemy dalej z koksem:
   
wał:

psikus:

no to na warsztat drugi silnik:

niestety okazało się że ma ona duże rysy na jednym z cylindrów i nie było sensu go rozbierać dalej
troche się tego wszystkiego nazbierało:

Kula - 2011-01-05, 23:33
no jak Grooby napisał, nie obyło się bez fuck up-ów... Pierwszy to ten tłok ale to pierdołą, i potem rysy na cylindrze w zajefajnie zdrowym bloku...
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, niedługo buda ląduje w garażu i czas najwyższy skończyć to co się zaczęło 2 lata temu z zamiarem konserwacji :P
Na razie prognozy są takie, że zostanie w tym sezonie zwykły silnik. Z czasem będę oddawał do regeneracji wał i blok do szlifu i zrobi się kryza i wałek.
To na tyle z dzisiaj. Niedługo kolejne nowości :)
Dzordz - 2011-01-06, 13:27
nie bardziej ci się opłaca włożyć jakiś w miarę zdrowy silnik i jeździć, cieszyć się trabem a w tym samym czasie regenerować i remontować inne 353 tak aby powoli dochodzić do ideału.
P.S widać że nad twoim silnikiem pracują fachowcy z subaru :) albo przynajmniej mają od japońców polarki
Qbs - 2011-01-06, 13:58
Kulka nie wymiękaj. Ma to warczeć na 3 cylindrach do wiosny!
Dzordz - 2011-01-06, 14:13
tez bym chciał aby moje cudo na wiosnę ssało letnie powietrze do trzech garków
Kula - 2011-01-06, 14:25
Głównym problemem jest kasa. Jutro jadę popytać w parę miejsc o regenerację i szlif. Jak będzie znośnie z cenami to jest szansa że się uda.
Dzordz napisał/a: | nie bardziej ci się opłaca włożyć jakiś w miarę zdrowy silnik i jeździć, cieszyć się trabem a w tym samym czasie regenerować i remontować inne 353 tak aby powoli dochodzić do ideału. |
Właśnie zdjęcie z zapieczonymi pierścieniami przedstawia silnik w stanie mogło wydawać się zajebistym. Po rozebraniu do końca okazało się że huczą zewnętrzne łożyska (mogę wymienić zewnętrzne i środkowe zostawić, ale nauczyłem się że półśrodki do zło). Progu ten silnik też nie miał prawie wcale.
Dzordz napisał/a: | P.S widać że nad twoim silnikiem pracują fachowcy z subaru :) albo przynajmniej mają od japońców polarki |
Tylko polarek :P
Kasa to największy zonk w tym całym zamieszaniu. Będę wiedział co ile kosztuje to podejmę ostateczną decyzję co robić.
Pierwszy dead line to koniec lutego/początek marca - Szczur musi stać na kołach i po włożeniu silnika musi jeździć i hamować.
Dzordz - 2011-01-06, 14:32
w Dąbrowie Górniczej jest zakład co się zajmuje wartkami jak do nich dzwoniłem to okazało się że oni wszystko robią na miejscu u nich i za pełen remont silnika krzyczą mi na wszystko 700 zł. Nie wiem czy to drogo czy tanio tak tylko się orjętowałem
Qbs - 2011-01-06, 18:43
szlif szlifem, ale odpowiednie tłoki nadwymiarowe musisz zdobyć.
Kula - 2011-01-06, 19:07
potrzebuję na ostatni szlif (75.00) czyli jakieś 74.95?
Qbs - 2011-01-06, 20:12
ostatni to jest 75,50
Kula - 2011-01-06, 20:23
wg. książki dla 353.0 tak, ale ja mam 353.1 i tam piszą że 75.00 jest ostatni dla tego silnika.
Sqall - 2011-01-06, 22:17
Ja za mocno się nie znam ale czy szlifów nie robi się co 0,25 ? Czy nie wystarczy zobaczyć oryginalną średnice później odjąć 3szlify i wyjdzie?
Qbs - 2011-01-07, 11:06
a teraz jaką masz średnice tłoka?
Kula - 2011-01-07, 18:30
74,45 i ma bardzo mały próg.
GroobY - 2011-01-17, 09:53
nowe fotele do szczura
Sqall - 2011-01-17, 13:44
Kozak. To z mk2? Też chciałem coś takiego kupić.
Rastak - 2011-01-17, 14:23
to chyba opel
Kula - 2011-01-17, 15:59
opel albo BMW, w mk1 były podobne, w mk2 też. Niestety nie mają szyn i będą raczej "na sztywno"
a tak poza tym to kubeł D&W który wcześniej chciałem wkładać jest na sprzedaż. Foty dla chętnych i cena na PW
GroobY - 2011-01-17, 20:51
dzisiaj się nie przemęczyliśmy za bardzo :lol:
głowica rozebrana:
  
bRq - 2011-01-17, 23:36
Fotele z Calibry :P golfy mialy inne :)
Kula - 2011-01-17, 23:49
a tam mogą być nawet z taty nano, wzór mi się podoba :)
Qbs - 2011-01-18, 17:59
uważaj bo łatwo poukręcać gwinty od tych wszystkich śrubek w tej głowicy.
GroobY - 2011-01-22, 12:53
dzisiaj zostało ogarnięty wyjazd, w poniedziałek transport szczura do miejsca gdzie będzie składany

szybki demontaż i wyjęcie wszystkiego z traba
*bonus - szczęśliwy właściciel :lol:
lojciec14 - 2011-01-22, 15:37
Syf pod maską prawie jak u mnie :D:D
Kula - 2011-01-22, 17:01
Syf był jest i będzie :)
z innych news-ów: wał u regeneracji, blok i glowica się szlifuja.
W tygodniu rusza prace
|
|
|